Wiem że ,,kleik ryżowy'' może was odpychać, ale ciastka są naprawdę wyśmienite. Robiłam je wczoraj, a teraz się nimi zajadam. Oto przepis (pochodzi on ze strony www.mojewypieki.blox.pl):
Składniki:
- 1 paczka kleiku ryżowego (190 g); bezsmakowego
- 3 jajka
- 1 kostka miękkiego masła (250 g)
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- pół szklanki cukru
- cukier waniliowy (16 g) (niekoniecznie)
- 4 czubate łyżki wiórek kokosowych
- 4 czubate łyżki sezamu
Ponadto:
- dżem do wypełnienia ciastek
Wszystkie składniki połączyć razem, wyrobić.
Formować kulki wielkości małego orzecha włoskiego, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w niewielkich odległościach (trochę urosną). W każdej kulce zrobić wglębienie okrągłym końcem drewnianej łyżki.
Piec w temperaturze 180ºC przez 20 - 25 minut (piekłam około 15 minut), do ciemnozłotego koloru.
Po ostudzeniu wgłębienia napełnić dżemem (jeśli dżem jest kupny, najpraktyczniejszy jest wyciskany).
Z przepisu wyszły mi 2 duże talerze ciastek.
Smacznego :)
Moje nie wyszły dokładnie takie jak na zdjęciu powyżej, ale myślę że były równie przepyszne.